niedziela, 6 stycznia 2013

Od Pride'a

Galopowałem i galopowałem... Zaczynało mi się już nudzić. Przez ostatnie dwa lata nie robiłem niczego mądrzejszego poza bieganiem w kółko! Postanowiłem przenieść się w inne miejsce. Tak też zrobiłem i chwilę potem cwałowałem w stronę południa. Dość długo trwała moja wyprawa, ale ja nie zmęczyłem się ani trochę. W końcu usłyszałem tętent czyichś kopyt. Rozglądałem się wokoło, w końcu dostrzegłem piękną, ciemną klacz. Podbiegłem do niej mając nadzieję, że ona pomoże zorientować się w terenie. Wybiegłem na przeciw niej, a ona zatrzymała się i popatrzyła na mnie nieufnie.
-Kim jesteś?-zapytała.
-Jestem Pride, a ty?
<Ruffian, dokończysz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz